Kto chociaż raz podjął się zadania budowy domu, doskonale wie, że cegły, zaprawy i tynki to tylko wierzchołek góry lodowej. Same w sobie produkty tanie te nie są, a im większy dom, tym wyższe koszty z nim związanie. Inwestycja finansowa pokaźnych rozmiarów to nie jedyny problem związany z budową własnego domu, także czas stanowi dość problematyczny aspekt takiego przedsięwzięcia. Nawet, jeżeli zatrudnimy grupę wykonawców, to i tak nieustannie należy kontrolować postęp wykonywanych prac. Jest jednak pewna alternatywa, która zdecydowanie niweluje problem koszmarnie długiego okresu budowy, a także pozwala całkowicie zrezygnować z wizyt w magazynach budowlanych. Cegły mogą odejść w niepamięć, gdy na rynku pojawiły się domy wykonywane z tak zwanych prefabrykatów. Zalet tego systemu jest wiele, ale przede wszystkim ważne jest to, że dom budowany jest z gotowych elementów przygotowanych wcześniej w halach produkcyjnych. Można wybierać spośród wielu wariantów, jednak istnieją dwie podstawowe grupy, prefabrykaty małowymiarowe (panele, płyty warstwowe lub szalunkowe) oraz wielkowymiarowe. Te drugie przypominają współczesne meble z paczki, jakie cieszą się coraz większym zainteresowaniem klientów, wyciągasz, montujesz, skręcasz i korzystasz. Tak właśnie tworzone są domy z prefabrykatów, w zaledwie cztery miesiące.
Cegły, zaprawy, tynki
